Śmiertelnie niebezpieczna plantacja, której nikt nie chce zlikwidować
2015-07-03 18:45:06(ost. akt: 2015-07-03 13:42:05)
- Gmina zawsze tłumaczy, że nie mają pieniędzy jak zgłaszamy im ten barszcz rosnący w Górowie - mówi nam Piotr, którego spotkaliśmy w tej wsi. Tuż przy jezdni biegnącej przez wieś i w odległości kilku metrów o niej rosną setki a może i tysiące krzewów toksycznego barszczu Sosnowskiego. To jedno z miejsc wskazanych nam przez internautów.
Nasi internauci pod tekstem o usunięciu śmiercionośnego barszczu Sosnowskiego z Wojkowa zamieścili kilka komentarzy wskazujących kolejne siedliska tej toksycznej rośliny w naszym regionie. Wiedzeni tymi informacjami pojechaliśmy do Górowa w gm. Kolno (pow. olsztyński). Internauta informujący o "plantacji" nazwał tę wieś Barszczykowem. Niestety miał rację.
Przy drodze wiodącej z Górowa do Bęsi oraz w kierunku Kolna rosną setki a może tysiące dorodnych krzewów tej trującej rośliny. Widać je także w pobliżu stacji kolejowej w Górowie i wzdłuż torów kolejowych. Są też w miejscach dość niedostępnych i zakrzaczonych.
Wśród mieszkańców niepokój wzbudzają przede wszystkim te rosnące przy samej drodze. Spotkaliśmy tam Magdę i Piotra idących do domu w Górowie, drogą w kierunku Kolna. Szli ze swoją córeczką Mariką. Zapytaliśmy, czy wiedzą co to za roślina? - To barszcz Sosnowskiego odpowiedzieli zgodnie. - Rośnie tu już wiele lat - mówiła Magda. Oboje wiedzą, że może poparzyć. Słyszeli o śmiertelnym przypadku popatrzenia nagłośnionym wczoraj przez media.
- Najgorsze jest to, że gmina nic z tym nie robi a doskonale wie, że to tu rośnie. Tłumaczą się brakiem pieniędzy. W tej gminie na nic nie ma pieniędzy. Ani na likwidację tej trucizny, ani na drogi - mówi Piotr. Oboje dodają, że tu na pewno kiedyś dojdzie do nieszczęścia, bo barszcz rośnie tuż przy krawędzi jezdni a drogą chodzą dziec do przystanku autobusu szkolnego. - Proszę podjechać trochę dalej w kierunku Kolna. Zobaczy pan ile tego jest - proponują. Jedziemy we wskazanym kierunku. Nasi rozmówcy mówili prawdę. Gdy wykonujemy zdjęcia mijają nas idąc prawie środkiem drogi. To jedyny sposób, aby uniknąć poparzenia, bo nie tylko zetknięcie się z rośliną może poparzyć skórę. W taki upał jak dziś wystarczy, że znajdziemy się w pobliżu.
Wydaje się nam, że przynajmniej część roślin egzystuje sobie niepokojona przez nikogo w pasie drogowym. Droga Bęsia - Kolno jest drogą powiatu olsztyńskiego o numerze 1495N. Nasi rozmówcy nie wiedzieli kto jest właścicielem gruntów na których barszcz także rośnie.przypuszczali jedynie, że to Agencja Nieruchomości Rolnych.
Andrzej Grabowski
[gmap]http://www.google.pl/maps/place/53%C2%B057'38.6%22N+20%C2%B058'52.0%22E/@53.9628108,20.9846278,14z/data=!4m2!3m1!1s0x0:0x0[/gmap]
Komentarze (36) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
o k..... #1767789 | 88.156.*.* 3 lip 2015 19:35
a ja pamiętam że za szczeniaka to się z tego strzelało bo puste w środku jest !!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
ALA #1767773 | 151.248.*.* 3 lip 2015 19:02
Wójt ma dotrwać do emerytury on nic nie wie 40 lat tylko przepracowal w gminie lubi spokóu
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
Jasio #1767822 | 83.9.*.* 3 lip 2015 21:07
Wojsko wpuścić z napalmem w ramach ćwiczeń to wypalą to sowieckie badziewie
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
ewa #1767975 | 85.202.*.* 4 lip 2015 08:31
Wójta rozebrać do rosołu i przegonić przez ten barszczyk,może zajarzy za co bierze kase ,zasadzcie przed urzędem gminy
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
najlepiej #1767959 | 89.228.*.* 4 lip 2015 06:24
spalić z zabezpieczeniem strażaków
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz