Kabrioletem wypadli z drogi i wjechali prosto w dom w Lutrach. Uciekinierzy zgłosili się na policję

2016-07-13 21:58:33(ost. akt: 2016-07-14 19:21:40)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

W środę (13.07) wieczorem w Lutrach doszło do nietypowego zdarzenia. Trzej mężczyźni jadący fordem wypadli z drogi i wjechali w dom, po czym zbiegli z miejsca zdarzenia. Chyba sumienie ich ruszyło, bo już w czwartek sami zgłosili się na policję...
Trzej podróżujący fordem mężczyźni, którzy wjechali w dom w Lutrach, po kilkunastu godzinach sami zgłosili się na policję. Wszyscy są mieszkańcami gminy Bisztynek. Do kierowania przyznał się 27-latek, który w przeszłości miał zatrzymane prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Pasażerami byli dwa 21-latkowie.

Policja zatrzymała prawo jazdy kierowcy. Pasażerowie nie będą odpowiadali za żaden czyn zabroniony. Kierowca może odpowiadać za narażenie mieszkańców domu na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Przypomnijmy, do groźnego wypadku doszło około godziny 19 w Lutrach, gm. Kolno. Ford kabriolet, jadący od strony Biskupca, na ostrym zakręcie drogi w lewo wypadł z niej i wjechał w dom, burząc narożnik jego murów.



Jechało w nim trzech młodych mężczyzn. Wszyscy zbiegli z miejsca zdarzenia. W budynku znajdowały się trzy osoby, na szczęście przebywały w innym pomieszczaniu. Mieszkaniec Lutr, w którego dom wjechał ford, nie ma wątpliwości, że kierowca prowadził kabriolet z nadmierną prędkością.

- Zajmowałem się przycinaniem żywopłotu na posesji, gdy ten samochód nadjechał od Bisztynka w stronę Biskupca. Już wtedy ledwie zmieścili się w zakręcie na początku wsi. Po jakichś 15 minutach wjechali w mój dom. Uderzenie było potężne. To zresztą widać po skutkach. Mur nie wytrzymał uderzenia - mówi Leszek Żółkoś. - Całe szczęście, że moja mama akurat wyszła z kuchni, bo ta rozwalona ściana to ściana kuchni. Proszę wejść do środka i zobaczyć jak to wygląda - zaprasza p. Leszek.

Wewnątrz zastaliśmy jego mamę. Teresa Żółkoś mówi, że "to szczęście od Boga", że akurat wyszła do łazienki. - 15 minut wcześniej siedziałam pod samym oknem. Nie wiem, co by się stało, gdybym tam siedziała w czasie uderzenia. To szczęście od Boga - powtarza.

Leszek Żółkoś mówił, że w kabriolecie było trzech młodych mężczyzn. Zaraz po uderzeniu wyszli z samochodu i oddalili się w kierunku Bisztynka. Z tego, co już zdążyłem się dowiedzieć, to byli mieszkańcy tego miasteczka - opowiadał.

Mieszkańcom domu nic się nie stało.

Na miejscu pracowali policjanci i pies tropiący. Podjął ślad w kierunku Bisztynka drogą krajową nr 57. Pracowali tam także inspektorzy nadzoru budowlanego z Olsztyna. Zdecydują jak zabezpieczyć budynek przed dalszym rujnowaniem. Uszkodzeniu uległy dwie ściany. Pęknięcia ściany szczytowej sięgają okienka strychowego, a część frontowej została wciśnięta do kuchni mieszkania. Teren zabezpieczają strażacy.

Okazuje się, że jedna z kobiet, będąca świadkiem wypadku, zdążyła wykonać zdjęcia co najmniej jednemu z mężczyzn, którzy byli w tym samochodzie.


Andrzej Grabowski

Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kosoń #2026801 | 88.156.*.* 14 lip 2016 08:18

    Wsiuny lansują się w kabriolecie,kupionym przez tatusia dla synusia,za unijne dopłaty do hektara! Przez te dopłaty polska wieś się wyludnia,bo młodzieńcy giną masowo w wypadkach,teraz 500+ spowoduje kolejną falę zakupu szrotów i zwiększenie liczy zgonów w wypadkach młodych wieśniaków!

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Miętkimi fiutami #2026817 | 88.156.*.* 14 lip 2016 08:46

      robieni ci "mężczyźni"... I na co oni liczą uciekając z miejsca zdarzenia??

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. anonim #2026777 | 176.97.*.* 14 lip 2016 07:28

        ten samochod byl na sprzedaz , stal kolo bramy w biskupcu, interesowalem sie nim. Zakladam, ze mieli w kablach dlatego uciekli - typowe zachowanie. dojdą ich kwestia czasu. Mówiłem spuść z ceny to go wezme teraz niemasz nic, a... jeszcze koszta dodatkowe zapomnialem ;)

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Ktoś #2026732 | 195.147.*.* 13 lip 2016 23:12

          Takich ludzi trzeba izolować od społeczeństwa,poza tym każda ucieczka z miejsca wypadku obligatoryjnie zakłada jazdę pod wpływem alkoholu

          Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. kierowca #2026700 | 88.199.*.* 13 lip 2016 22:36

            A taki ładny, amerykański był...

            Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

          Pokaż wszystkie komentarze (33)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5